Archiwa tagu: diagnoza

Powtórna diagnoza u dr. Marty Korendo w Krakowie.

List 18. mamy Adasia

Lublin, 25 marzec 2014.

Nie odzywałam się długo bo przeżywałam szok i próbowałam się w tej odmiennej dla mnie sytuacji znaleźć. Jak wiesz na diagnozie poszło nam bardzo dobrze. Oj co ja piszę nam – Adasiowi.

Denerwowałam się okropnie, ale jak zobaczyłam, ze Pani Marta z uśmiechem patrzy na Adasia i mówi – „to niesamowite”, to się uspokoiłam. Adaś wymiatał te zadania bez problemu. Pani Marta żartowała, żeby zwolnił bo Ona nie jest przyzwyczajona do takiego szybkiego tempa pracy Na pytanie czy Adaś pójdzie do normalnej szkoły Pani Marta odpowiedziała – „A do jakiej ma iść?” I dodała, że będzie lepiej przygotowany niż nauczyciel.

Długo nie potrafiłam tego wszystkiego przyjąć do świadomości. Rozum podpowiadał ciesz się, super, ale ja chyba się bałam. Ten stres i strach przed przyszłością, który siedział we mnie przez ten rok nie umiał tak szybko się ode mnie odczepić. W tą niedzielę widziałam się z profesor Cieszyńską i chyba dopiero Jej słowa dotarły do mojego serca a nie tylko mózgu. Powiedziała, ze nie ma takiego specjalisty, który by teraz stwierdził u Adasia autyzm. HIP HIP! HURA!!!

Także zaczynamy nowe życie. Oczywiście Adaś cały czas musi ćwiczyć, ma jeszcze parę rzeczy do przepracowania ale już może na przykład chodzić na dłużej do przedszkola. To dla nas ważne, bo Adaś mimo, ze w domu buzia mu się nie zamyka, w przedszkolu raczej siedzi cicho. Mamy nadzieję, ze jak będzie częściej chodził to zrobi się ej śmielszy. Pani Marta Korendo powiedziała, że może się tak zdarzyć, ze Adaś będzie miał jednego przyjaciela do końca życia, że wielu ludzi tak ma, że w grupie czują się gorzej niż z kimś kogo dobrze znają na osobności. Jednak u dasia wciąż widać przeróżne zmiany i jeszcze się może zrobić bardzo towarzyski.

Poniżej wklejam Tobie opinię z Krakowa:.

——————————————————

OPINIA

Adam Chowaniak, urodzony 14 czerwca 2010, zgłosił się na powtórne badania diagnostyczne 28 lutego 2014 Chłopiec nawiązał kontakt z terapeutą, rozumiał i wykonywał polecenia. Adaś badany był poprzednio w lutym 2013. Nie nawiązał wtedy żadnego kontaktu z terapeutą, nie reagował na język, nie mówił i nie podjął żadnego zadania testowego.

Badanie lateralizacji wykazało preferencję prawej ręki, jednak podczas nowych zadań jeszcze pojawia się oburęczność. Należy nadal stymulować prawą rękę podczas zadań precyzyjnych. Ćwiczenia sprawdzające pozostałe części ciała są jeszcze niediagnostyczne.

W dniu badania wiek dziecka wynosił 3,8.

Wykonałam badanie niewerbalnym testem do mierzenia poziomu funkcji intelektualnych S.O.N – R. .

I. Zadania badające poziom działania – poszukiwanie rozwiązania poprzez działanie.

1. Przetwarzanie sekwencyjne – linearne (lewa półkula mózgu).

a) Rysowanie wzorów – wiek umysłowy 4 lata.

b) Układanie klocków – wiek umysłowy 4 lata i 1 miesiąc.

2, Przetwarzanie symultaniczne – konkretne (prawa półkula).

a) Układanki (składanie obrazków z części) – wiek umysłowy 5 lat .

II. Zadania badające poziom myślenia – poszukiwanie rozwiązania poprzez operacje myślowe .

3. Myślenie konkretne.

a) Sytuacje – wiek umysłowy 4 lata i 2 miesiące – prawopółkulowe myślenie konkretne .

4. Myślenie abstrakcyjne .

a) Tworzenie kategorii – wiek umysłowy 4 lata i 7 miesięcy – prawopółkulowe myślenie abstrakcyjne (przez podobieństwo).

b) Myślenie przez analogię – wiek umysłowy 3 lata i 8 miesięcy – lewopółkulowe myślenie abstrakcyjne (relacje). .

Od ostatniego badania Adaś poczynił niezwykły postęp w rozwoju poznawczym, ale przede wszystkim językowym i społecznym. To zapewne umożliwiło wykorzystanie potencjału poznawczego. Chłopiec buduje zdania, zadaje pytania, rozumie polecenia. Zadania rozwiązuje metodą refleksyjną, poprawia błędy. Posiada jeszcze nieliczne zachowania ze spektrum autyzmu, ale rozwój chłopca przebiega już harmonijnie, co pozwala wnioskować o uruchomieniu prawidłowych mechanizmów rozwojowych. .

W celu wspierania rozwoju Adasia należy kontynuować dotychczasowe działania ze szczególnym uwzględnieniem:.

1. Wczesnej Nauki Czytania – rozumienie czytanych tekstów, odpowiedzi na pytania i zadawanie pytań.

2. Ćwiczenia umiejętności narracji wraz z prowadzeniem pamiętnika (nie należy zawsze stosować opisu zdjęć). Opowiadanie przebiegu dnia..

3. Układanie historyjek obrazkowych i opowiadanie ich treści w sposób narracyjny (na początku…później…).
——————————————————

I co Ty na to? Fajnie, co nie?

W styczniu zadawałam sobie pytanie: Czy dzięki metodzie krakowskiej można przezwyciężyć autyzm?

Widzisz wciąż mam problem z jednoznacznym stwierdzeniem, bo boję się tak całkiem wyluzować (choć rozum mi podpowiada – oczywiście, ze można) ja jednak powiem – chyba TAK.

Pierwszy list do taty

Lublin, listopad 2012.

Byłam dziś u psychologa w poradni. Poszłam tam bo niepokoiło mnie to, ze Adaś zachowuje się inaczej niż dzieci w jego wieku. Bawi się w nietypowy sposób zabawkami, nie chce by mu coś wytłumaczyć lub pokazać. Zaraz się wścieka i ucieka. Poza tym Adaś często nie reaguje na swoje imię, albo nie rozumie jak mu pokazuję gdzie jest np. picie, gdy jest spragniony. Tak więc poszłam tam, żeby Pani powiedziała jak mogę mu pomóc. Liczyłam na jakieś specjalnie ćwiczenia, zadania do wykonania i na to, że powie mi, że wszystko jest w granicach normy. Niestety Pani nie była taka łaskawa. Po 10 minutach rozmowy z nią, spytała „… wie Pani na co to wygląda?” a ja pomyślałam, gdybym wiedziała to bym tu nie przychodziła i mówię „nie wiem”. A Pani – „mi to wygląda na autyzm”. Tłumaczę Jej więc, że przecież Adaś się przytula i patrzy w oczy, że pani pediatra na bilansie dwulatka uspokajała, że jak bawi się różnymi zabawkami i się przytula to jest dobrze. A psycholog na to „to nic nie znaczy” i dalej zadawała mi przeróżne pytania. Przy każdej mojej odpowiedzi kiwała głową, jakby tylko się upewniała w swojej diagnozie. Zaczęła mi mówić o przedszkolu integracyjnym, albo nawet specjalnym. Bez sensu, jak można po godzinie stwierdzić jakąś chorobę, szczególnie taką poważną?! A i jeszcze mi mówiła, ze mogę się starać o zasiłek opiekuńczy dla osób niepełnosprawnych. SZOK! Przecież Adaś nie jest niepełnosprawny!

W ogóle była kiepska. Bo jak spytałam, czy można to jakoś potwierdzić, sprawdzić, bo przecież o Karolince jeden neurolog powiedział, ze była niedotleniona i jest opóźniona. A co jak co, ale Karolci opóźnienia nie można zarzucić. W każdym razie ta psycholog podała mi jakieś namiary, ale dodała, ze na to szkoda pieniędzy i czasu. Tym mnie najbardziej zdenerwowała! Jak to szkoda pieniędzy i czasu? To co, ja mam przyjąć tej Pani wersję i nawet tego nie sprawdzać? Oj zdenerwowała mnie mocno.

Tym swoim nieprofesjonalizmem to przekonuje mnie tylko do tego, że nie można Jej ufać. Ja tam się przyglądam Adasiowi i nic nie widzę. Może tam jakieś lekkie cechy autystyczne. Nie wiem. Mam mętlik w głowie. Tak więc, widzisz. Nieszczęścia chodzą parami. Tak jakby mało nam było ostatnio problemów.

Kończę, bo padam.

Ola.