Minęło ponad dwa lata od pierwszych ćwiczeń Adasia. Jest wesołym, bystrym (już prawie) pięcio-latkiem. Chodzi do masowego przedszkola. Ma kolegów, z którymi bardzo lubi się bawić. Panie w przedszkolu uważają, że niczym nie różni się od rówieśników, może jest trochę nieśmiały. Twierdzą, że za rok może spokojnie iść do szkoły. Ja jednak jeszcze Go przetrzymam i pójdzie do szkoły jako 7 latek.
Prócz tego, że tak wspaniale radzi sobie w przedszkolu, nie widać też u Niego żadnych cech autystycznych. Miał przecież tyle samostymulacji, był uparty, nie zwracał uwagi na otoczenie, nie rozumiał co się dzieje wokół Niego, nie mówił, nie rozumiał mowy, nie naśladował i miał wiele inncyh cech autystycznych. Teraz to wszystkiego nie ma.
Pisałam niedawno do profesor Marty Korendo spytać czy Adaś może już uczyć się angielskiego, słuchać piosenek. Odpisała mi, że Adaś może już WSZYSTKO! Ma żyć jak normalny chłopiec a ja jak normalna mama.
Czasem jestem u jakiegoś lekarza i kiedy mówię, że Adaś miał autyzm to się bardzo oburzają. Jak to miał? Autyzm się ma albo nie, to nie znika. Zdarza się, że usłyszę – to pewnie nie był autyzm. Cóż 2 lata temu wszyscy specjaliści twierdzili, że Adaś ma autyzm teraz, go nie widzą.
Ja bardzo długo bałam się cieszyć, bałam powiedzieć, że już jest dobrze. Myślę jednak, że tak jak na podstawie zachowania dziecka można stwierdzić u Niego jakieś zaburzenie tak i na podstawie normatywnego zachowania można stwierdzić jego brak. Dla mnie wniosek jest jeden – WYGRALIŚMY Z AUTYZMEM!!!
Niezwykle pouczający artykuł! Liczę, że będziesz częściej publikować takie mądre artykuły.
Tych rzeczy dokładnie poszukuje. Bardzo dobrze zrobione.
Witaj,
Ostatnio czytalam wlasnie pare artykulow z ktorych wynikalo ze niektore przypadki autyzmu da sie wyleczyc.mam wrazenie ze u mojegi synks jest ta sama sytuacja co u adasia.syn tez ma stwierdzone zaburzenia autystyczne w wieku dwoch lat,teraz poza niesmialoscia nie obserwujemy juz zadnych zaburzen u niego.ciekawi mnie natomiast jaka terapie zastosowaliscie w walce z autyznem ze takie szybkie efekty uzyskaliscie? Jezeli mozesz podziel sie ta informacja prosze. Malemu Adasiowi gratulujemy z calego serca wygranej!!
My także wygraliśmy:) Cieszę się strasznie z Waszego sukcesu. Oby więcej takich dobrych informacji:)
Witam. Proszę o jakiś kontakt. Chciałabym z kimś porozmawiać. Bardzo się boję, że mój syn może mieć autyzm.
Witam, odpowiem na adres mailowy.
mój synek ma dziecięcy autyzm niemówił , niesłyszał , ma złe zachowanie ,zatykanie uszu skakanie i tp z niektórych rzecz jak mowa zaczoł mówić, słyszy i chodził do integracyjnego przeczkola i zapisałam do integracyjnej szkoły i zastanawian czy dać jemu włanczające indywidualne nauczanie czy zostawic normalnym nauczaniu ale widac ze jest poprawa niż było napoczątku jak miał 2-a latka . lokopeda ze zdażenia powiedział że wyjdzie z autyzmu ale jeszcze dużo pracy faktycznie i cierpiwości i bardzo dużodała jemu siostra bo zmusiła żeby doniej odpowiedział najpiew bardzo ciężko było mu odpowiedzieć a teraz sie już kucą pozdrawiam wszystkich i dużo cierpiwości
Witam
bardzo proszę o kontakt. Martwię się o syna i chciałabym porozmawiać
pozdrawiam
Witam serdecznie, bardzo proszę o kontakt na maila, chciałabym zapytać o leczenie biomedyczne
Pozdrawiam
Proszę napisać na karchow@poczta.onet.pl, to mój mail. Pozdrawiam
Moja 4,5 letnia Zuzia tez wygrala walke z autyzmem. Poltora roku temu- autyzm atypowy. Walczylismy- dieta, ale prowadzona przeze mnie, odgrzybianie, ale przez pediatre i madra suplementacja, ale nie strasznie droga i najwazniejsze- terapia metoda krakowska, przedszkole, mnostwo zajec dodatkowych, ciezka praca w domu. Udalo sie. Dzis jest gadula, wesola, otwarta dziewczynka, uczy sie angielskiego, czyta coraz lepiej i nie znosi nudy 🙂 Nie znamy przyczyn autyzmu ( Zuzia zostala zaszczepiona w szpitalu szczepionka, ktora potem w trybie pilnym wycofano z obiegu- nie wiem, czy zbieg okolicznosci, czy nie), ale skupilam sie na terapii, a nie szukaniu przyczyn. Nie przyjelam do wiadomosci, ze autyzm jest nieuleczalny wbrew panujacej opini. Walczylam o nia z mezem na przekor wszystkiemu z wspanialymi terapeutami wokol i bez wielkiego wsparcia najblizszej rodziny. Udalo sie.
Wspaniale!!! Gratulacje! Dziękuję, że o tym Pani pisze. Nie znamy odpowiedzi na wszystkie pytania ale uważam, że takie historie powinny poznawać inni rodzice. Pozdrawiam gorąco:)
Witam.Bardzo proszę o kontakt rodziców ,którzy wygrali z autyzmem. Czekam pilnie na email
Potrzebuję pomocy mojej 2.5 letniej córeczce zdiagnozowano autyzm.jestem zalamana..mam depresję poporodową po porodzie mlodszegodziecka a teraz to..pomóżcie proszę nie wiem co robić . …
Witam, bardzo Ci współczuję. Początki są straszne. Wciąż pamiętam tą traumę. Znam jednak dużo dzieciaczków, które po terapii i leczeniu zrobiły ogromne postępy. Postaram się dziś napisać do Ciebie na adres mailowy.